Batik- coś co mnie zachwyciło

Dawno mnie tu nie było, ale niestety czas nie stoi toteż trzeba go wciąż gonić. Praca nowa, bo technika znana mi tylko z obrazów w necie i gotowych efektów innych osób. a tutaj? taaaaaaaaaa daaaaaaaaaaaam.. Własnoręcznie zrobiony batik. Nie wiem co z tym zrobię, ale jestem tak dumna, że chyba oprawię w ramki i w salonie powieszę

Tylko słodkości mi w głowie.

Przez przypadek zobaczyłam że MonaLisa organizuje big candy. Toteż zapisałam się w długaśnej kolejce. Zapraszam wszystkich Tutaj

Koralowy zawrót głowy

Już mogę pokazać korale robione na wyzwanie. Więcej piękności TUTAJ

Kursik na papier w paski

Witam serdecznie. Już długo noszę się z zamiarem napisania o tym pomyśle, ale jakoś nie miałam śmiałości:).

A więc potrzebne będą:
-karta z bloku(techniczny lub rysunkowy)
-kredki akwarelowe (dwa wybrane kolory)
-temperówka
-chusteczki nawilżane dla dzieci

Zaczynamy:
1. Temperujemy kredki, tak by powstało troszeczkę tych wkładów w postaci sybkiej (może ktoś lepiej to opisze:))
2.Bierzemy na chusteczkę 1 kolor i przeciągamy po kartce, potem drugi i tak cały czas.
Wariacji jest wiele. Można najpierw położyć 1 kolor a potem 2. Kratka, paski, co tam nam potrzeba.

Jeżeli chcemy możemy spryskać potem wodą z dowolnym nasileniem.
Poniżej zdjecie. Jak jakieś pytania piszcie śmiało. Wiem że jestem troszeczkę zakręcona, toteż taki opis to dla mnie wyzwanie nie lada.



Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Na poprawę humoru...

Na poprawę humoru, który i tak jest parszywy...

Ipsa rozdaje cukierasy

Zapraszam na świetnego bloga po super cukierki:) Uwielbiam zaglądać do Ipsy po nowe inspiracje. Wiem że jestem łakoma (sama robię biżu i jeszcze mi mało) Ale ja uwielbiam pracki Ipsy. Tak więc polecam. Zajrzyjcie TU

Wiosenne słodkości u Rudlis - Candy Blog

Postanowiłam spróbować. Co prawda kolejka straszna ale co tam...może się uda:)Po wiecej zapraszam TU

kopertówki

Mam nadzieje że się spodobają. Pozdrawiam serdecznie

tylko jedna...

Chciałam pokazać tyle rzeczy, ale cóż.. kabelek od aparatu wcięło:) no ćóż tylko skaner pozostał. A może tak jest lepiej? Widać więcej niedociągnięć:) Hehe. pozdrawiam słonecznie

Czerwone korale, czerwone niczym wino...

To był hit sezonu:) A korale powstały z miłości do czerwieni. Skład podstawowy: koral czerwony, marmur czerwony i linki trzy:). Mam nadzieje że się podoba. Nosi się go rewelacyjnie. Mam nadzieje że wkrótce pokaże jeszcze inne fotki dzięki uprzejmości mojej koleżanki z pracy:)

stare broszki w nowej odsłonie:)

A wszystko to dzięki koleżance Joannie z pracy, która postanowiła podjąć się wyzwania i powalczyć z moim biżu. Prawda jest taka, że biżuteria jest robiona przeze mnie nałogowo, ale niestety nie da rady pokazać wszystkiego na blogu z powodu 1 małego szkopułu: APARATU! Ale już o tym pisałam. nie będę się wnerwiać z rana po po co i tak ten tydzień zdycham fizycznie, więc nie chce jeszcze siadać sobie na psychikę. Buziaki dla TUZAGLĄDACZY:)