niedziela, 30 maja 2010

brocha

Zrobiona z myslą o kreacji weselnej. Pasowała fajnie do bolerka białego. Dodała mu pazura. Zrobiłąm też jeszcze inne kolory, ale czekam na pogode bo zdjęcia nie nadają się do niczego. Pozdro

tydzień bez aparatu:(

a wiec pokazuje coś w czym zakochałam sie bez pamięci:) To puełeczko upatrzone u AGNIESZKI oczywiście jej prototyp wyszedł tysiące razy lepiej, jak wszystko co wychodzi spod jej zacnych rączek:)No ale...Ważne że młodym się spodobało (przynajmniej tak powiedzieli)a że kolejne wesele już wkrótce toteż myśle że drugie pudełeczko lepiej wyjdzie. w środeczku były jeszcze żyuczenia i kaska. Buziaki i pozdrowienia w szczególności dla Paszczatej:) Dzięki kochana że zaglądasz.

czwartek, 20 maja 2010

kartka okolicznosciowa

Kochani kartka powstała z okazji dnia matki (jesli nie zdąże z inną) baza to papier recznie robiony na tekturze po ubraniu:). malowany, stemplowany i przeciśniety przez praskę. Jesli ktoś ma życzenie umieszcze dokładną instrukcje jak go robiłam. Jesli ktoś chce wyśle mu kilka kartek. Piszcie. Nie obiecuje identyczznych efektów. Każźda kartka jest inna:)

czapeczka wiosenna

czapeczka, która powstała jako pierwsza. mam nadzieje że następne bedą bardziej udane. Modelka jak widać właśnie wstała, toteż bez kłótni przymiarka się dokonała. Nawet minka iście modelska:)

mały grubas

grubasek [powstał na poprawę humoru. (Ostatnio coś z nim kiepsko- tzn z moim humorem). Jestem jak tykajaca atomowa....Tylko czekam aż ktoś naciśnie czerwony guziczek...

wtorek, 18 maja 2010

kolorem w ten deszcz!!!!

Pogoda parszywa. Mokro, zimno i wogóle bleee. Ja chce słoneczka. Postanowiłam zadziałać tak na przekór pogodzie i wdziać na siebie kolory. Prezentuja się świetnie. Pasują do wszystkiego a najważniejsze: poprawiają humor. Ściskam wszystkich tęczowo.

czwartek, 13 maja 2010

Nowe koraliki na poprawę humoru

Zauroczyły mnie te landrynki, więc nie potrafiąłm się oprzeć. Niestety tylko je zrobiłam już moje dziecko je przywłaszczyło:). No cóż... Dobrze że się podoba


Zdjęcie nie za super ale jak zwykle aparat...Czerwone talarki korala szt5 i sieczka koralowa. Bardzo króciutkie koraliki na żyłce sylikonowej.

poniedziałek, 10 maja 2010

Polki Scrapują

Bardzo chcę spróbować. nie wiem tylko czy dam rade. Ale...

lawa i koral

A to już mój drugi wytwór dnia wczorajszego. Jestem z niego bardzo zadowolona, bo chciałam coś takiego "zajebiaszczego". Mój mąż jak zwykle nie docenił tegoś wyrobu. Spytał tylko, czy zamierzam z tym skakać i czy napisałam już testament. Ignorant. Ale..Kula lawa brązowa (średnica 3 cm), przkładki posrebrzane, kule czerwone- koral 10mm, lawa czrna kostki 2 cm, koral talarki i... No właśnie tu miała być muszla tęczowa(lub szra jak kto woli), ale z przyczyn finansowych jest jej brak. Zastępuje ją filc. Baza: linka + rzemmyk. No i oczywiście mój niezawodny od dwóch dni model Pan Fiolek. Pozdrawiam i dziękuje za komentarze. Dodają mi skrzydeł.

kula

W sobote wraz z przyjaciółką byłam na targach minerałów w Warszawie i.....UMARŁAM!!!! W przenośni oczywiście, bo trudno się jest mnie pozbyć:). Ale.... Jakie tam cuda i wianki na kiju były. Myślałam że nie wyjdę, a wyniosą mnie. Ale duszno było tak że po 2 godzinach wyszłam z własnej woli. Wyroby cudne. Tylko cena... Zarówno gotowych prac jak i elementów. Dla laika to może i nie duzo, ale ja robię często zakupy na allegro i nioe powiem żeby ceny mnie zachwyciły.
Poniższa praca to: pomarańczowa kula(plastik), przkładki bali, brązowa lawa- kulki dwie, drewniane talarki, metr wstążki "ala Julia Roberts". Wszystko to przedstawione na moim niezastąpionym manekinie:) Manekin nr 2 (moja córka) też ładnie się prezentuje w tymże naszyjniku, ale zwiewa, toteż zdjęcia są jeszcze bardziej marne:)

Szczypta wiosny:)

Różne wiosenne "Formy przestrzenne" Zaczynam zabawe z filcem, więcmyślę ze tych filcowych będzie coraz więcej. Pozdrowionka



w brązowo mi..

pierwszy raz tak mało kolorowo. Ale podoba mi się. Nie wiem jeszcze dokogo trafi. Bardzo spodobała się teściowej, więc może na dzień matki kartke dla niej już mam:)Jeśli popełniłam jakieś gafy proszę o komentarz.

czwartek, 6 maja 2010

korale i turkusy

Zdjęcia jak zwykle takie se:) Ale już nic nie zrobisz. Trzeba czekac na mikołaja, może jakis aparacik przytarga. Tylko trzeba być grzecznym a z tym u mnie to już gorzej.....
Koral mocno czerwony. Baryłki i sieczka na 3 linkach. Oddany i już założony. Spodobał się, a to najważniejsze. Nie zdążyłam zrobić fotki drugiego naszyjnika zrobioneo na szybko, ale też w roli głównej był czerwony koral.


I moje turkusy. Przyznam się ze to są stare korale w nowym wydaniu. Znudziły mi się tamte a że rozstać się z nimi nijak nie moge to dałam im nowe życie (na pół roku tak myślę:))
stare:


Nowe:

kartka na chrzest

Taka prosta, zdjęcie na kolanach. Przyznaję się, że to nie ja wyszywam tylko moja Agusia. Pozdrawiam i całuje wiosennie i bez deszczu:)

poniedziałek, 3 maja 2010

Kamień

Ten kamień leży u mnie w ogródku juz kilka dobrych lat....Malowany farbami do szkła. zainspirowana byłam pracami znalezionymi w necie.

Kartek ciąg dalszy

Karteczki inspirowane przepięknymi kartami Kasi. Już wcześniej pokazywałam takie ale nie mogę oprzeć się tym drzewkom. Jeżeli ktoś ma ochotę sptóbować to zapraszam TU. Nie skłamię, jeśli napiszę, ze codziennie zaglądam tam po 3 razy i nadal nie mam dość.