środa, 27 stycznia 2010

Przyjaciel Szczuraska- Leon Zawodowiec

Leon powstał z potrzeby zajęć dla dzieciaków. Jak na razie jest bardzo biedny, bo nie wiem dokładnie co takie Leony jedzą. Jak się dowiem to może załatwię mu taką karmę:). Buziaki dla wszystkich

sobota, 23 stycznia 2010

Wyzwaniowo

Pstanowiam wziąć udział w bardzo fajnym projekcie: Blog wyzwaniowy stworzony przez Ipse. Jeśi ktoś ma ochotę niech zajrzy i wpiszę się Tutaj



Tekst ściągnięty z blogu ''Bizuteryjne interpretacje" brzmi":


"Dlaczego wolność?
Bo macie wolność tworzenia przy pierwszym wyzwaniu:) zróbcie coś, czego zawsze obawiałyście się zrobić:) Tylko wyobraźnia nas ogranicza, nie dajcie się ograniczać;)"
Czas nadsyłania zgłoszeń i prac: od 17.01 do 17.02:)

piątek, 22 stycznia 2010

Prezentowo

Wczoraj moja kochana przyjaciółka obchodziła imieninki. z tej okazji spróbowałam stworzyć dla niej coś specjalnego. Powstał mały komplet: kartka, notes i scrabuszko. Mam nadzieje że się jej spodobało. Jeszcze raz Agusiu Wszystkiego co naj..
Przepraszam za jakość zdjęć ale nie było czasu na lepsze a i aparat to ja mam taki sobie.
Dziękuję bardzo za wsszystkie miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie


poniedziałek, 18 stycznia 2010

Mały kartkowy przerywnik

Powstał już dawno, dla mojego małego słonka, ale czeka na dobre miejsce w jej pokoiku. (tylko gdzie on będzie tego nikt nie wie:))

sobota, 16 stycznia 2010

Dla Pani Ani:)


Robiona w pośpiechu z wielkimi nerwami. Miała wyglądać całkiem inaczej, ale po 2 godzinach stwierdziłam że nic nie stworzę i wyszła taka. Mam nadzieje że się spodoba

Pan Szczurek

Zamieszkał u nas i nie chce się wyprowadzić.Żadne próby persfazji nie działają. Córcia zapałała do niego miłością wielką (nos prawie oderwany:)) Myślę że pewnie niedługo założy rodzinę. Ech kiedy ja na nią znajdę czas? Bo Szczurek to taki wstydzioch że trzeba go będzie swatać.

Ololicznościowo

Kolejne okolicznościowe karteczki które znalazły już swoich nowych właścicieli. Mam nadzieje że się spodobały:)
Na tej widać klej, ale po wyschnięciu już go nie było. Niestety nie miałam możliwości zrobienia zdjęć, bo została oddana "jeszcze gorąca". Właścicielka nie chciała czekać. Ach te kobety:) Chyba zaczynam się rozkręcać:)






środa, 13 stycznia 2010

wtorek, 12 stycznia 2010

poniedziałek, 11 stycznia 2010

Zwierzaki cudaki

Witam ponownie. Oto nowa porcja ślicznych zwierzaków. Są takie słodkie że mogę je schrupać. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na bloga mojej przyjaciółki, która to wyczarowuje takie wspaniałe obrazeczki. Niteczkowo

piątek, 8 stycznia 2010

Makowo


Prosta, ale myśle że tu nic się nie dołoży:)

Kto przygarnie kotka?

Koty są tak zachwycajace ze aż boję się za nie brać żeby nie zepsuć. No ale trza coś z nimi zrobić. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to zapraszam do zabawy. Możecie wykorzystać zdjęcie a w komentarzach przesłać link do Waszych stron. Serdecznie pozdrawiam i życzę miłej zabawy. Więcej cudownych obrazków na nowym blogu Agusi http://niteczkowo.blogspot.com/

Prezenty dla Karolci

Ciocia Agnieszka sprezentowała kilka obrazków dla mojej córci:). Wielkie buziaki. Elf jest cudny. Jeżeli ktoś chciałby taki nietypowo haftowany obrazek piszcie. Możliwości mojej przyjaciółki są nieograniczone. Pozdrawiam wszystkich zaglądających

dalsza produkcja walentynkowo-okolicznościowa:)


czwartek, 7 stycznia 2010

Walentynki w różu

Dzieciaczkowe klimaty cd.

I ponowna porcja kart z okazji narodzin dzidziusia. Jeżeli macie jakieś sugestie chętnie wysłucham. Zawsze jest dobrze usłyszeć jakąś konstruktywną krytykę. Buziale dla wszystkich na cały dzień:)

stary zaległy składak.

Stał sobie tak na komodzie mój pierwszy składak. Postanowiłam jego też wrzucić. Niech i on poczuje się jak gwiazda:).

poniedziałek, 4 stycznia 2010

Album z podróży.

Album powstał też jakiś czas temu, ale tak sobie pomyślałam że warto abym go sobie na blogu umieściła ku pamięci:). Nie jest może kwintesencją techniki i wykonania ale taki jaki powinien być- pełen wspomień.






Walentynkowo mi...





GADU GADU KAROLCI

Album powstał już dawno, bo jako logopeda byłam przygotowana na to, że moje dziecko zacznie bardzo szybko mówić. (Przecież jest odpowiednio stymulowane prawda?). Pokładałam także nadzieje w genach, bo myślałam ze jak ja zaczełam szybko to i mała pójdzie w ślady mamusi. A tu co???? Normalnie koszmar. Dziecko prawdopodobnie wdało się w tatę, albo wujka. Gada po chińsku i ni w ząb jej nie kumam. A przecież ma już rok!:)







niedziela, 3 stycznia 2010

Wszystkiego co naj w Nowym 2010 Roku!

Mam nadzieje że będzie lepszy od zeszłego. Bo zawsze powinno iść ku lepszemu. A to noworoczne karty, których produkcję zaczełam wcześniej.Pozdrawiam WSZYSTKICH zaglądających.