wtorek, 29 marca 2011

kurczaczki z mamusią

Ufff skonczyłam. nie jest to co prawda jeszcze koniec mych wielkanocnych szaleństw, ale muszę się pochwalić, bo uwielbiam te słodziaki:)



A ty rodzinka gotowa już do odlotu(bo moje kurczaki to latające są:))

Brak komentarzy: