niedziela, 14 października 2012

Na specjalne zamówienie mojej Agi bukiecik dla jej siostry. Pierwsze dwa zdjęcia to "czysty bukiet", taki jaki ja zrobiłam a ostatnie zdjęcie to już po wizycie w kwiaciarni. Ozdób miało być bardzo mało. Tak, aby nie zatracić siły przekazu. Koleżanki w pracy zachwycone. Jeśli komuś podoba się pomysł niech korzysta śmiało. Będzie mi bardzo miło, jeśli w komentarzach zostawi linka. Pozdrawiam w październiku. Bo to mój pierwszy post w tym miesiącu :)

1 komentarz:

Ania pisze...

Świetny pomysł:) na razie nie mam okazji, ale kto wie, może kiedyś podpatrzę... :)